Nora Raleigh Baskin „Ruby po drugiej stronie”, Wyd. Linia
2016, ISBN 978-83-63000-93-6, stron 172
Ruby mieszka ze swoją ciotką, o której mówi „Madruga”, czyli
druga mama, bo ta pierwsza odsiaduje wyrok w więzieniu i jeszcze długo z niego
nie wyjdzie. Gdy dziewczynka była mała, żywiła przekonanie, że już niedługo
będzie mogła zabrać mamę do domu, ale teraz już wie, że to „niedługo” nie ma
możliwości się ziścić. Ruby trzyma w tajemnicy miejsce pobytu mamy i inne swoje
sekrety, ale przychodzą takie chwile, że chciałaby się tym z kimś podzielić.
Marzy o prawdziwej przyjaciółce, której mogłaby się zwierzać. Gdy poznaje
Margalit, nabiera pewności, że mogłaby jej zaufać. Ale wtedy dowiaduje się o
czymś, co może przekreślić szansę na tę wspaniałą przyjaźń.
Drugim istotnym wątkiem powieści jest głęboko odczuwana
potrzeba przyjaźni. Ruby tak bardzo pragnie mieć kogoś bliskiego, kto będzie
dla niej oparciem, kto będzie blisko w dobrych i trudnych chwilach. Mamy nie ma
na co dzień, ale dziewczynka wie, że jest przez nią kochana; na Madrugą zawsze
może liczyć, ale to nie wystarcza. Rodzinny dom wypełniony miłością po brzegi
to czasem za mało, brakuje jeszcze silnej więzi z rówieśnikami. I właśnie o
taką relację zabiega Ruby, która jednocześnie bardzo obawia się odrzucenia.
„Ruby po drugiej stronie” to przystępnie napisana,
wartościowa powieść dla młodego czytelnika. Myślę, że niejeden z nich znajdzie
tutaj coś dla siebie. Nawet jeśli realia trochę nie przystają do naszych, to
uważam, że problemy przedstawione przez Norę Raleigh Baskin są uniwersalne dla
każdego czasu i miejsca.
Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Wydawnictwu Linia.
Najmłodszą czytelniczką już nie jestem, ale książka wydaje się warta uwagi. :)
OdpowiedzUsuńJa tym bardziej, ale przeczytałam i nie żałuję;)
UsuńNastolatką jak obie wiemy nie jestem, ale już wiem, że książka bardzo by mi się spodobała:)
OdpowiedzUsuńJestem o tym przekonana:)
UsuńPolecę mojej młodszej kuzynce. Powinna być zainteresowana.
OdpowiedzUsuńDla młodzieży jak znalazł.
UsuńLubię kiedy powieść porusza uniwersalne tematy, dlatego będę miała na uwadze powyższy tytuł.
OdpowiedzUsuńŁatwo się w takich fabułach odnaleźć.
UsuńCóż, to stara prawda, że dom rodzinny pelen miłości to kapitał na całe życie. Będę miała ten tytuł na uwadze.
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńMam wrażenie, że łatwo przyszłoby mi polubienie Ruby i pewnie trzymałabym za nią kciuki, żeby znalazła przyjaźń i nie obwiniała się za to, na co nie miała wpływu. Jeśli będę miała okazję to z przyjemnością poznam ją bliżej :)
OdpowiedzUsuńTak, to uczucie rodzi się bardzo naturalnie:)
UsuńPo młodzieżowe książki też czasami sięgam, więc może akurat ,,Ruby po drugiej stronie" wpadnie mi kiedyś w ręce :)
OdpowiedzUsuńJa coraz rzadziej, ale czasem jeszcze coś się trafi;)
Usuń