W styczniu sypnęło śniegiem. I mnie też zasypało, książkami. Ale na pewno rozumiecie, jak mi z tym dobrze;) Przybyły same skarby. Oto one:
sobota, 30 stycznia 2016
piątek, 29 stycznia 2016
Luz Gabás "Czarownice z Pirenejów"
Luz Gabás „Czarownice z Pirenejów”, Muza 2016, ISBN
978-83-287-0118-2, stron 480. Premiera 17.02.2016.
Życie Briandy do tej pory biegło znajomym i uporządkowanym
torem. Pracowała jako inżynier, zabiegając o nowe kontrakty; związkowi z
Estebanem też nic nie mogła zarzucić. Ale coś się ostatnio zmieniło, organizm
kobiety zaczął ją zawodzić w najważniejszych momentach, serwując
niewytłumaczalne ataki paniki. Zdiagnozowane zaburzenia lękowe Brianda chce
wyciszyć z dala od Madrytu, więc wyjeżdża do domu swojej ciotki Isoliny, do
Anels. Jednak jej samopoczucie nie tylko się nie polepsza; kobieta ma wrażenie,
że jest coraz gorzej, nadal dręczą ją koszmary senne. Gdy któregoś dnia poznaje
tajemniczego Corsa, jest przekonana, że już się z nim spotkała. Mężczyzna fascynuje
ją coraz bardziej. Czy Brianda pójdzie za głosem namiętności? Czy okryje, co
tak naprawdę się z nią dzieje?
środa, 27 stycznia 2016
Renata Kosin "Sekret zegarmistrza"
Renata Kosin „Sekret zegarmistrza”, Znak 2016, ISBN
978-83-240-4099-5, stron 416. Premiera 03.02.2016.
Podlaskie Bujany niedaleko Białegostoku to miejsce na ziemi
Leny. W odziedziczonym pod dziadkach dworku się wychowywała, a na co dzień
towarzyszyła jej troskliwa opieka babci Stefanii oraz tykanie zegarów, które
naprawiał dziadek Ignacy. To, co dla dziadka było zawodem, dla Leny jest pasją:
projektuje biżuterię, która zawiera w sobie elementy starych zegarków. Kobieta
otoczyła się pamiątkami i najchętniej wszystko zostawiłaby tak, jak jest, ale w
końcu musi się pogodzić z myślą o remoncie. W jego trakcie znajduje zniszczony
dziennik. Udaje się odczytać datę – 1884 r. – i nazwisko. Kim była Emilie de
Fleury? Lena na własną rękę podejmuje śledztwo, które zaprowadzi ją do pięknej
Prowansji. Pojedzie tam z córką, Ksenią, i szybko przekonają się, że nie
wszystkim podoba się ich dociekliwość...
poniedziałek, 25 stycznia 2016
Joanna Jagiełło "Taki wstyd"
Joanna Jagiełło „Taki wstyd”, Nasza Księgarnia 2016, ISBN
978-83-10-12969-7, stron 352
Na pierwszy rzut oka układ Marty i Olgierda może być
odrobinę zaskakujący. Byli małżeństwem, a teraz razem wyjeżdżają na wakacje.
Ich związek rozpadł się przez jedno wydarzenie, ale nadal lubią spędzać ze sobą
czas. Tym razem wybrali Hel i zaraz po przyjeździe dowiadują się, że w
sylwestra zostało tutaj popełnione morderstwo. Zginął Jonasz, kierownik
miejscowego chóru, człowiek przez wszystkich lubiany, który zdawał się nie mieć
wrogów. Marta czuje dreszcz emocji, a dziennikarski instynkt nie pozwala jej
przejść obojętnie obok tej niewyjaśnionej sprawy. Zaczyna węszyć i dopytywać,
co budzi niepokój Olgierda. Ale że nie potrafią się przemóc i porozmawiać
szczerze o łączącej ich relacji, Marta ucieka w to prywatne, nieformalne
śledztwo.
sobota, 23 stycznia 2016
Mitchell Zuckoff "Lodowe piekło. Katastrofa na Grenlandii"
Mitchell Zuckoff „Lodowe piekło. Katastrofa na Grenlandii”,
Znak Literanova 2016, ISBN 978-83-240-2758-3, stron 464
Nawet po głębszym zastanowieniu nie jestem w stanie
powiedzieć, czego bardziej nienawidzę: gdy jest mi gorąco, czy może gdy kulę
się z zimna. Jeśli chodzi o ten drugi stan, to wystarczy, że na zewnątrz jest,
powiedzmy, -10 stopni Celsjusza, a ja najchętniej w ogóle nie wychodziłabym z
domu (o temperaturach niższych nawet nie wspominając). Z tego też powodu chyba
za żadne skarby nie wybrałabym się na Grenlandię. Dla niektórych jest to jednak
miejsce, które fascynuje i przyciąga, które kryje w sobie jeszcze kilka zagadek
wielkiej historii. Jednym z takich ludzi jest Mitchell Zuckoff, dziennikarz,
reporter śledczy, finalista nagrody Pulitzera i autor bestsellerów. Cóż, po
lekturze „Lodowego piekła” sukcesy jego książek nie dziwią mnie wcale.
piątek, 22 stycznia 2016
Remigiusz Mróz "Głębia osobliwości"
Remigiusz Mróz „Głębia osobliwości. Parabellum 3”, Czwarta
Strona 2016, ISBN 978-83-7976-369-6, stron 584
Oficer SS, Christian Leitner, leży ranny we francuskim
szpitalu. Ze swoim przyjacielem, dotychczasowym, a teraz już byłym, nie chce
nawet rozmawiać, mając go za zdrajcę. Tymczasem Maria, narzeczona Staszka
Zaniewskiego, czego nigdy by się po sobie nie spodziewała, modli się za
Leitnera, by ten jak najszybciej stanął na nogi. Przyświeca jej jeden cel:
dorwać Johanna Blankenburga, zwyrodnialca, który zabrał Staszka do Berlina, a
także uprowadził rodzinę Leitnera. Maria nawet nie przypuszcza, co los szykuje
dla narzeczonego, ale tym bardziej chce go odnaleźć. Tymczasem drugi z braci
Zaniewskich, Bronek, siedzi w obozie internowania w Rumunii razem z ziemianinem
Kremmerem i Maniurą. Udaje im się jakoś zorganizować ucieczkę, choć nie
wszystko idzie tak, jak zakładano na początku. Jedną decyzją Bronek skazuje się
na kolejną niebezpieczną odyseję z przeszkodami...
środa, 20 stycznia 2016
Agnieszka Lis "Pozytywka"
Agnieszka Lis „Pozytywka”, Czwarta Strona 2016, ISBN
978-83-7976-367-2, stron 264
Monika była przekonana, że wraz ze ślubem zaczyna się jej
wymarzone życie. Wydawało się, że złapała Pana Boga za nogi. Mąż z pozycją i
pieniędzmi, warszawska willa teściów, do której miała się wprowadzić. I wesele,
jakiego w jej wsi jeszcze nie było. Szybko okazuje się jednak, że scenariusz „i
żyli długo i szczęśliwie” chyba nie będzie dotyczył jej i Roberta. Mężczyzna
coraz więcej czasu spędza poza domem, a do żony kieruje tylko uwagi i
pretensje. W takiej sytuacji Monika zbliża się do teściowej, która stara się
przekonać dziewczynę, by zrobiła coś ze swoim życiem. Rozbudza w niej ambicje i
załatwia synowej pracę, a to dopiero początek zmian. W jakiś czas później
Monika zachodzi w ciążę...
poniedziałek, 18 stycznia 2016
Emil Marat, Michał Wójcik "Ptaki drapieżne"
Emil Marat, Michał Wójcik „Ptaki drapieżne. Historia Lucjana
„Sępa” Wiśniewskiego, likwidatora z kontrwywiadu AK”, Znak Literanova 2016,
ISBN 978-83-240-3588-5, stron 376
Wojna kojarzy się chyba przede wszystkim z działaniami na
froncie, kiedy walczy się z wrogiem w gruncie rzeczy anonimowym, który zlewa
się w jedną całość. Rzadko kiedy rozmyśla się nad tym, że człowiek po
przeciwnej stronie barykady ma imię, może rodzinę, przyjaciół. I to raczej
normalne, w końcu walka to sytuacja zerojedynkowa: giniesz ty, albo on, twój
nieprzyjaciel. Ale wojna to również te epizody, kiedy trzeba było zabić
drugiego człowieka z zimną krwią, bez emocji, kiedy wykonywało się wyrok, gdy
likwidowało się różnej maści zdrajców narodu i ojczyzny. Armia Krajowa, wojsko
polskiego Państwa Podziemnego, miała w swojej strukturze oddział specjalny –
993/W – który egzekwował wyroki podziemnego wymiaru sprawiedliwości. Jednym z
żołnierzy tego oddziału był Lucjan Wiśniewski, pseudonim Sęp, jeden z ostatnich
żyjących jeszcze likwidatorów, bohater publikacji dziennikarzy Emila Marata i
Michała Wójcika.
sobota, 16 stycznia 2016
Halina Auderska "Smok w herbie. Królowa Bona"
Halina Auderska „Smok w herbie. Królowa Bona. T. 1”,
Wydawnictwa Radia i Telewizji 1983, ISBN 83-212-0253-5, stron 324
źródło |
Młoda księżniczka Bona, córka Izabeli, księżnej Mediolanu,
Bari i Rossano, przybywa do Polski, by poślubić jej króla, Zygmunta. Doskonale
zdaje sobie sprawę z tego, co jest jej najważniejszym zadaniem. Tym większe
spotyka ją rozczarowanie, gdy na świat przychodzi córka. Gdy jednak rodzi się
syn, Bona robi wszystko, by zapewnić mu tron i umocnić jego przyszłą władzę.
Nie brakuje jej ambicji, szybko uczy się realiów panujących w nowej ojczyźnie.
Chce mieć taką pozycję, by móc decydować o wszystkim, a to nie za bardzo podoba
się poddanym królowej przybyłej z południa Europy...
piątek, 15 stycznia 2016
W skrócie - o aktorstwie
Łukasz Maciejewski „Aktorki. Portrety”, Znak Literanova
2015, ISBN 978-83-240-3545-8, stron 288
Opis wydawcy:
Niezapomniane spotkania z wielkimi gwiazdami sceny i ekranu.
W rozmowach z Łukaszem Maciejewskim najwybitniejsze polskie aktorki zdradzają
kulisy swojej kariery, dzielą się wspomnieniami, szczerze opowiadają o wzlotach
i upadkach. Aktorki. Portrety to nie tylko szansa na przypomnienie
najważniejszych rozdziałów historii polskiego teatru i kina, ale też możliwość
odkrycia prawdziwego oblicza niezwykłych kobiet, które często okazują się o
wiele bardziej intrygujące niż odgrywane przez nie bohaterki.
środa, 13 stycznia 2016
Helen Rappaport "Cztery siostry"
Helen Rappaport „Cztery siostry. Utracony świat ostatnich
księżniczek z rodu Romanowów”, Znak Literanova 2015, ISBN 978-83-240-2754-5,
stron 544
Są takie książki, o przeczytaniu których się marzy, które
pragnie się mieć, których nie wolno przegapić. Dla mnie przykładem takiej
wyczekanej, wytęsknionej publikacji są „Cztery siostry” Helen Rappaport,
opowiadające o córkach ostatniego cara, Mikołaja II Romanowa. Zresztą nie ma co
zaprzeczać, elektryzuje mnie wszystko, co dotyczy carskiej dynastii panującej w
Rosji. Najgorsze, że od lat stoją na półce „Niezwykłe kobiety Romanowów”, mój
nieustanny wyrzut sumienia (i jednocześnie postanowienie noworoczne, by ją w
końcu przeczytać). Nie chciałam, żeby podobny los spotkał „Cztery siostry”,
dlatego zabrałam się za nie zaraz po tym, jak je kupiłam.
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Edyta Świętek "Cappuccino z cynamonem"
Edyta Świętek „Cappuccino z cynamonem”, Replika 2015, ISBN
978-83-7674-471-1, stron 384
Małżeństwo Patrycji z Sebastianem mogłoby uchodzić za wzór.
Mężczyzna dba o żonę, z córką ma świetny kontakt; przynosi prezenty bez okazji;
wieczory spędza w domu; nie ma uciążliwych nałogów. I tylko Patrycja wie, że
nie wszystko jest tak, jak w innych udanych związkach. Są rzeczy, których jej
brakuje. Próbuje sobie wmawiać, że doskonale się bez nich obywa i do pewnego
stopnia jej się to udaje. Ale mimo wszystko, to nie ona podejmuje decyzję o
rozstaniu, to Sebastian odchodzi. Poukładany świat Patrycji wali się z hukiem:
zostaje sama z dwunastoletnią Sarą, z niepewną posadą – w jednym biurze z
zatruwającym życie Teodorem, zwanym Pączkiem; z sypiącym się samochodem i domem,
o który trzeba zadbać. Wsparciem służą jej tylko zaufane przyjaciółki, a z nich
najbliższa Elwira. To ona ma dla Patrycji pewną propozycję nie do odrzucenia.
sobota, 9 stycznia 2016
Agnieszka Walczak-Chojecka "Gdy zakwitną poziomki"
Agnieszka Walczak-Chojecka „Gdy zakwitną poziomki”, Filia
2014, ISBN 978-83-7988-233-5, stron 400
Tik tak, tik tak. Właśnie ten dźwięk coraz głośniej
pobrzmiewa ostatnio w głowie Karoliny. Ma trzydzieści osiem lat i rozpaczliwie
pragnie być matką. Zegar biologiczny jest jednak nieubłagany i to, co innym
przychodzi bez trudu, Karolinie wydaje się być Mount Everestem, szczytem nie do
zdobycia. Nawet jej własny ojciec, który ożenił się z rówieśnicą córki, zamiast
dziadkiem zostanie ojcem. Tylko łono Karoliny jest ciągle puste. Jej partner,
Filip, stara się ją wspierać, ale kobieta często ma wrażenie, że jego
pragnienie nie jest tak silne jak jej. I wtedy zjawia się on, Milan, mężczyzna
mający w sobie skomplikowanego ducha Bałkanów, ten, który zdaje się być jej
największą fascynacją. Kobietą zaczynają targać wątpliwości - może to, że im z
Filipem nie wychodzi, to jakiś znak? Może jej wymarzone dziecko powinno mieć
oczy Milana? Odpowiedzi na kłębiące się pytania Karolina szuka w Kazimierzu nad
Wisłą, choć relacje z matką, która tam mieszka, nie należą do najłatwiejszych,
oraz w rozgrzanej Chorwacji, kojarzącej się jej z najpiękniejszymi wakacjami z
najlepszą przyjaciółką.
piątek, 8 stycznia 2016
Gavin Extence "Lustrzany świat Melody Black"
Gavin Extence „Lustrzany świat Melody Black”, Wyd.
Literackie 2016, ISBN 978-83-08-06076-6, stron 312. Premiera 14.01.2016.
Tekst może zawierać spoilery.
To miała być tylko szybka pożyczka. Abby niewiele myśląc,
postanowiła wpaść do sąsiada po puszkę pomidorów. Jednak Simon nie mógł ich jej
już pożyczyć, bo nie żył. Paradoksalnie dobija to kobietę tylko na chwilę, bo
już za chwilę wyjątkowo pobudza ją to działania: pisze dobry artykuł,
przychodzą jej do głowy miliony pomysłów na kolejne. Rozpiera ją energia, czuje
potrzebę zmian w mieszkaniu, które zajmuje z Beckiem, a zaczyna od nowych
zasłon; przeprowadza też pewien eksperyment modowy. Tylko na naprawę relacji z
siostrą – sztywniarą i ojcem jakoś nie ma ochoty. Wkrótce później trafia do
miejsca, gdzie poznaje tajemniczą Melody Black. Jak wpłynie na Abby to
spotkanie?
środa, 6 stycznia 2016
Angelika Kuźniak "Stryjeńska. Diabli nadali"
Angelika Kuźniak „Stryjeńska. Diabli nadali”, Czarne 2015,
ISBN 978-83-8049-179-3, stron 344
Każdy miłośnik dwudziestolecia międzywojennego – oraz
wielbiciel polskiej sztuki – prędzej czy później musi się zetknąć z nazwiskiem
malarki, Zofii Stryjeńskiej. Tak było i w moim przypadku. Nie pamiętam, gdzie
dokładnie przeczytałam o niej po raz pierwszy (jakkolwiek pewne przypuszczenie,
oczywiście, mam), ale jej postać mnie zaintrygowała – choć patrząc na to z
perspektywy czasu mam wrażenie, że obraz, jaki wtedy mi przedstawiono, nie był
do końca pochlebny. Potem nazwisko Stryjeńskiej pojawiło się w opracowaniu
dotyczącym polskiego transatlantyku „Batory”, na którym można było podziwiać
dekoracje jej autorstwa. Jeszcze później zaczęłam zaglądać na stronę malarki na
portalu społecznościowym i gdy pojawiła się zapowiedź książki na jej temat,
byłam już tak „nakręcona”, że chciałam ją mieć teraz, natychmiast. Dlatego też,
gdy znalazłam ją pod choinką, nie kazałam jej zbyt długo czekać.
poniedziałek, 4 stycznia 2016
Magdalena Grzebałkowska "1945. Wojna i pokój"
Magdalena Grzebałkowska „1945. Wojna i pokój”, Agora 2015,
ISBN 978-83-268-2215-5, stron 414
Za każdym razem, gdy czytam publikację dotyczącą roku
zakończenia II wojny światowej i lat zaraz po nim, zastanawiam się, jak ja
właściwie byłam uczona historii, że o tym wycinku polskiej historii miałam tak
małe pojęcie. Piszę „miałam”, ponieważ kilka opracowań już za mną i moja wiedza
trochę się poszerzyła. Nie wyniosłam jej ze szkoły, bo o ile dobrze pamiętam,
dokładny program nauczania skończył się na samej wojnie, a historia najnowsza
potraktowana była już raczej po macoszemu. I tak naprawdę dopiero książki
poświęcone Żołnierzom Wyklętym, np. znakomite „Śród żywych duchów” Małgorzaty
Szejnert – która zresztą poleca książkę Magdaleny Grzebałkowskiej, a dla mnie to
najlepsza rekomendacja – otworzyły mi oczy i wyrwały z tego przeświadczenia, że
1945 rok był jakimś magicznym momentem, od którego teraz było już tylko
cudownie. Bo nie było. Jeszcze bardzo długo nie było. Może i w 1945 r.
przestały ludziom spadać bomby na głowy, ale świat milionów z nich dalej chwiał
się w posadach. I kilka właśnie takich historii i życiorysów przedstawia
dziennikarka i autorka biografii (ks. Jana Twardowskiego oraz ojca i syna
Beksińskich), M. Grzebałkowska.
sobota, 2 stycznia 2016
Rok 2015 w książkach
Koniec roku albo początek nowego to najlepszy czas na podsumowania. Moje ma taką samą formę, jak w ubiegłych latach, z tego prostego powodu, że przeczytałam mnóstwo świetnych książek i nie jestem w stanie ograniczyć się liczbowo do kilku tytułów. Tam, gdzie jest ich więcej, obowiązuje kolejność przypadkowa:)
Zapraszam do oglądania.
Zapraszam do oglądania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)