piątek, 28 lutego 2014

Maja i Jan Łozińscy "Historia polskiego smaku"


Maja i Jan Łozińscy „Historia polskiego smaku. Kuchnia, stół, obyczaje”, Wyd. Naukowe PWN 2013, ISBN 978-83-7705-269-3, stron 296

Moim pierwszym spotkaniem z Mają Łozińską były „Smaki dwudziestolecia”, które oczarowały mnie każdym aspektem: motywem, podejściem do tematu, stylem prezentacji, wydaniem. Po ich lekturze zaczęłam się zastanawiać, jak kwestia pożywienia kształtowała się na przestrzeni wieków. Na takie rozmyślania odpowiedź przynosi „Historia polskiego smaku”, nad którymi Maja Łozińska pracowała z mężem Janem.

Zaczynamy od „Kuchni Piastów i Jagiellonów”. Wtedy podstawą wyżywania było zboże, towar bardzo cenny głównie ze względu na fakt, iż można je było długo przechowywać, czyli gromadzić zapasy.

środa, 26 lutego 2014

Philippa Gregory "Uwięziona królowa"



Philippa Gregory „Uwięziona królowa”, Książnica 2013, ISBN 978-83-245-8090-3, stron 408

Do zamku George’a Talbota, hrabiego Shrewsbury, i jego żony Bess, przybywa Maria Stuart, królowa Szkotów. Jej lordowie zbuntowali się i wypowiedzieli jej posłuszeństwo, ją samą oskarżając o najróżniejsze niegodziwości: także o to, że zmusiła swojego kochanka do morderstwa jej prawowitego męża. Poczucie bezpieczeństwa ma gwarantować władczyni nie tylko wierny sługa angielskiej monarchini, Elżbiety, ale przede wszystkim ona, są przecież kuzynkami; choć Maria uważa, że ma większe prawa do tronu, skoro jest wnuczką ukochanej siostry Henryka VIII, a Elżbieta tylko królewskim bastardem. Maria wychowała się na dworze francuskim, a jej teściową została później Katarzyna Medycejska. Młoda kobieta – ma dwadzieścia parę lat – jest przekonana, że pobyt u Talbotów jest tylko chwilowy, że już wkrótce wróci do Szkocji, by wypełnić przeznaczenie, do którego została zrodzona.

wtorek, 25 lutego 2014

Róża Lewanowicz "Porwana"


Róża Lewanowicz „Porwana”, Replika 2014, ISBN 978-83-7674-104-8, stron 472

Justyna i Łukasz Meyerowie tworzą przeciętną parę, jakich wiele. No może jego zawód nie jest taki do końca, bo pracuje w Centralnym Biurze Śledczym. Justyna z kolei jest trybikiem w machinie korporacyjnej; ma najbanalniejsze zajęcie, jakie może tam wykonywać, czyli tworzy i analizuje niezliczone tabelki w Excelu. Największą zaletą tej pracy jest pensja wpływająca regularnie na konto, pozwalająca spłacać raty kredytu na mieszkanie na warszawskim Mokotowie. Bo tak poza tym, to kobieta nie lubi swojej roboty, męczy się, gdy tam przebywa, nie bierze udziału w imprezach integracyjnych, nie przyłącza się do plotek i właściwie ma tylko jedną osobę, która w pewnym stopniu jest jej bliska: kolegę, który o korporacjach myśli to samo, co ona. Justyna wie też, że tak naprawdę może liczyć tylko na męża. Jedno im spędza sen z powiek: starania o dziecko nie przynoszą efektów, choć z medycznego punktu widzenia wszystko wydaje się być w porządku.

poniedziałek, 24 lutego 2014

Michalina Kłosińska-Moeda "Kota lubi szanuje"


Michalina Kłosińska-Moeda „Kota lubi szanuje”, Replika 2014, ISBN 978-83-7674-042-3, stron 212

Każdy z nas, kończąc edukację, na pewno planuje swoją drogę zawodową, a przynajmniej ma jakiś obraz tego, co chce dalej robić. Nie inaczej jest z Hanką, świeżo upieczoną absolwentką filozofii i socjologii. Niedawno przeprowadziła się do stolicy, do mieszkania odziedziczonego po ciotce. W najbliższym sąsiedztwie znajduje się agencja, w której towarzystwo zapewniają miłe panie, a ich ochroniarz, niejaki Rychu, przez przypadek zostaje najlepszym przyjacielem Hanki.

Dziewczyna coraz więcej czasu spędza przed komputerem, wysyłając swoje dokumenty do ewentualnych pracodawców. Niestety odzew w postaci zaproszeń na rozmowy kwalifikacyjne jest marny. Ale pewnego dnia właśnie taką wiadomość znajduje w swojej skrzynce: termin spotkania, i to w agencji reklamowej.

sobota, 22 lutego 2014

Pierwsze urodziny bloga + konkurs


Blog obchodzi dzisiaj pierwsze urodziny. To 22 lutego 2013 r. napisałam pierwszy nieporadny post. Od tamtej pory powstało ich blisko trzysta, większość to opinie o książkach; jedne lepsze, drugie gorsze. Co ciekawe, często bardziej podobają Wam się te teksty, które mnie na kolana nie rzucają;)

Tego miejsca nie byłoby, gdyby nie Wy, czytelnicy, zaglądający i komentujący. Za wszystkie pozostawione komentarze, ciepłe słowa i Waszą obecność bardzo dziękuję. To dla Was chce mi się starać, bo wiem, że mam wśród Was bratnie dusze:)

Źródło


Kawałek wirtualnego tortu dla każdego;)


piątek, 21 lutego 2014

Eva Weaver "Lalki z getta"


Eva Weaver „Lalki z getta”, Prószyński i S-ka 2013, ISBN 978-83-7839-501-0, stron 384

Witaj, Mika, jestem Książę. Twój dziadek zrobił mnie z drewna i masy papierowej, namalował mi „duże oczy, czerwone usta i płowe włosy” (str. 45), uszył mi ubranko, dołożył małą koronę i oto jestem. Razem z moimi towarzyszami tworzymy spore grono, jest ze mną król, błazen, dziewczynka, małpka, koń i inni. Ukrył nas w kieszeniach swojego płaszcza. Już chyba domyśliłeś się, że ten dziadkowy płaszcz jest magiczny i wyjątkowy. Co jakiś czas doszywał do niego kolejne kieszenie, ukrywając w nich skarby; wszystko to, co było dla niego ważne, czego nie chciał stracić, co chciał, żeby przetrwało.

czwartek, 20 lutego 2014

Sławomir Koper "Sławne pary PRL"


Sławomir Koper „Sławne pary PRL”, Czerwone i Czarne 2014, ISBN 978-83-7700-138-7, stron 384

O czasach PRL-u można powiedzieć wiele; to epoka, która wymyka się jednoznacznym ocenom, bo też i ta ocena – mam na myśli perspektywę jednostki - często jest uzależniona od osobistych doświadczeń z funkcjonowania w tamtej rzeczywistości. Ale okres Polski Ludowej, co by o nim nie mówić, „stanowi prawdziwą kopalnię tematów” (str. 10), jak twierdzi autor niniejszej publikacji, Sławomir Koper. Ten historyk o pokaźnym dorobku i sporych osiągnięciach w sztuce popularyzowania naszych dziejów, tym razem zajął się parami, które w PRL-u wzbudzały zainteresowanie, będąc na ustach całej opinii publicznej. Przyjęte przez niego kryterium zaowocowało pewnym przekrojem społecznym czy środowiskowym tamtej epoki.

wtorek, 18 lutego 2014

Dariusz Michalski "To była bardzo dobra telewizja"



Dariusz Michalski „To była bardzo dobra telewizja. Cz. 1. Misja emisji”, MG 2012, ISBN 978-83-7779-010-6, stron 528

Dariusz Michalski to sprawdzone nazwisko, jeśli chodzi o literaturę z gatunku biografii. Sięgając po jego publikację dotyczącą polskiej telewizji, nastawiałam się na wiele, oczekiwałam interesującej lektury i ani na jotę się nie rozczarowałam. Medium, jakim była i jest telewizja, to temat – rzeka, który Michalski podjął się ogarnąć i jak zwykle, wyszło mu to świetnie.

Pierwszy rozdział dotyczy historii. Choć za rok narodzin telewizji uznaje się 1952, to już w latach przedwojennych zaczęto podejmować pierwsze eksperymenty w tym zakresie. „W 1940 planowano rozpoczęcie nadawanie stałego programu” (str. 13), ale wszystko zniszczyła wojna.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Robert Galbraith "Wołanie kukułki"


Robert Galbraith „Wołanie kukułki”, Wyd. Dolnośląskie 2013, ISBN 978-83-271-5073-8, stron 456

Cormoran Strike właśnie rozstał się z partnerką, w związku z czym stracił mieszkanie. Jego życia zawodowego też nie da się określić mianem pasma sukcesów – biuro detektywistyczne, które prowadzi, świeci pustkami, a jedyna sprawa to śledzenie niewiernego męża klientki. Strike nie może przestawić się na zwyczajne życie po powrocie z Afganistanu, gdzie w czasie jednej z akcji stracił nogę. Jednym słowem, powodów do radości nie ma.

Odmiana przyjdzie z dwóch stron. Do jego agencji zostaje skierowana podopieczna Tymczasowych Rozwiązań, Robin Ellacott, która na początek zaprowadzi ład i porządek, organizując pracę w biurze. Pojawi się też nowy klient, John Bristow, brat cieszącej się ogromną sławą modelki, Luli Landry.

sobota, 15 lutego 2014

Magdalena Kordel "Malownicze. Wymarzony dom"


Magdalena Kordel „Malownicze. Wymarzony dom”, Znak 2014, ISBN 978-83-240-2991-4, stron 400

W dość niecodzienny i chyba rzadko spotykany sposób Magda, zwana Madeleine, staje się właścicielką domu. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie to, że w życiu go na oczy nie widziała, podobnie jak okolicy, w której się znajduje. Ale skoro powiedziało się a, to trzeba być konsekwentnym; zresztą to, co się kupiło, zawsze można sprzedać. I nawet dobrze się składa, bo Magda właśnie rozstała się z długoletnim partnerem, z którym tworzyła „nowoczesny” związek, a także dzieliła życie zawodowe – raz podjęta decyzja przynosi jej jednak poczucie ulgi i zadowolenie. Urlopu nie miała dwa lata, więc jak nie teraz, to kiedy?

piątek, 14 lutego 2014

Emily Brontë "Wichrowe Wzgórza"


Emily Brontë „Wichrowe Wzgórza”, MG 2014, ISBN 978-83-7779-174-5, stron 448

Majątek Wuthering Heights. To tam rozegra się dramat, który już na zawsze zmieni życie jego mieszkańców. To do tego domostwa jego właściciel, pan Earnshaw, przywozi z kolejnej podróży chłopca znalezionego na ulicach Liverpoolu. Jest on bezdomnym Cyganem, ale nowy pan szybko zaczyna w nim widzieć swojego ulubieńca. Swoim własnym dzieciom zapowiada, że mają traktować Heathcliffa jak brata. Początkowo Hindley i Cathrine są mocno niezadowoleni, mieli przecież dostać od papy prezenty, a nie jakąś brudną istotę. Ale szybko między Cathy a Heathcliffem rodzi się niebywale silna więź, jedno staje się nieodłączną częścią drugiego. Dokazują, broją, włóczą się po wrzosowiskach, za nic mając sobie napomnienia i przestrogi.

środa, 12 lutego 2014

Sue Eckstein "Przemilczenia"



Sue Eckstein „Przemilczenia”, Prószyński i S-ka 2013, ISBN 978-83-7839-539-3, stron 272

Pod wpływem artykułu w gazecie, doktor antropologii Julia Rosenthal zaczyna wspominać swój dom rodzinny. W tekście wypowiada się jej córka Susanna oraz brat Max. Gdy dziewczynka miała dziesięć lat, postanowiła wyjechać do swojego wuja do Anglii, zastawiając matkę w Afryce, gdzie wówczas mieszkały. W swoich rozważaniach o przeszłości, Julia zastanawia się nad tym, jak jej i Maxa rodzina wpłynęła na nich samych i ich wybory życiowe. Ona nigdy nie związała się z ojcem swojej córki, nie czuła też potrzeby urzędowego potwierdzenia swojego partnerskiego związku; Max wybrał egzystowanie w komunie.

wtorek, 11 lutego 2014

Philippa Gregory "Błazen królowej"


Philippa Gregory „Błazen królowej”, Książnica 2013, ISBN 978-83-245-8126-9, stron 576

Hanna Green tak naprawdę nazywa się Verde i pochodzi z Hiszpanii. Do Anglii uciekli z ojcem po tym, jak matkę dziewczynki spalono na stosie pod zarzutem żydostwa. Hannie ciężko się z tym pogodzić i wyrzuca sobie, że nie zdołali jej pomóc. Ojciec zajmuje się drukarstwem i księgarstwem, a że w ich posiadaniu znajdują się księgi mogące zostać uznane za nieprawomyślne, nie czują się bezpieczni i dziewczynka obawia się, że strach nie opuści ich już nigdy.

Pewnego dnia ich sklep odwiedzają wielcy panowie. Jest ich dwóch, ale Hanna widzi jeszcze jednego, emanującego oślepiającą bielą. Okazuje się, że oprócz rzadko spotykanej inteligencji i wykształcenia, posiada również pewien dar: jest obdarzona Wzrokiem, który zsyła na nią wizje z przyszłości.

poniedziałek, 10 lutego 2014

Danuta Noszczyńska "Luizę pilnie sprzedam"


Danuta Noszczyńska „Luizę pilnie sprzedam”, SOL 2010, ISBN 978-83-62405-01-5, stron 320

Luiza i jej tatuś zawsze byli razem, odkąd młoda kobieta sięga pamięcią. Jej matka osierociła ich, gdy dziewczynka miała półtora roku, a tatuś dwadzieścia dwa. Henryk nigdy nie ożenił się powtórnie, całkowicie poświęcając się córce. Starał się, jak mógł i umiał, żeby zapewnić jej odpowiednie warunki. A że najlepiej wychodził mu hazard i małe szwindelki, to już inna para kaloszy. Na dwudzieste pierwsze urodziny – po których, według tatusia, nabiera się pełnej dojrzałości – otrzymała od niego nietypowy prezent: wyprawili się razem do kasyna. Ale cóż, fortuna nie była po ich stronie i przerżnęli wszystkie pieniądze. Jakby tego było mało, one nie były ich własnością...


piątek, 7 lutego 2014

Monika Jaruzelska "Towarzyszka panienka"



Monika Jaruzelska „Towarzyszka panienka”, Czerwone i Czarne 2013, ISBN 978-83-7700-124-0, stron 280

Monika Jaruzelska, prekursorka stylizacji w Polsce, kierownik działu mody i owej stylizacji w chyba pierwszym polskim magazynie luksusowym dla kobiet, „Twoim Stylu”. Dyrektor kreatywny firmy odzieżowej Deni Cler i jubilerskiej W. Kruk. Dziennikarka, blogerka, szkoleniowiec. Absolwentka polonistyki, studiowała też psychologię. Dla części Polaków, przede wszystkim córka generała Wojciecha Jaruzelskiego, komunistycznego dyktatora, jak sama o nim pisze, który wprowadził stan wojenny.

„Towarzyszka panienka” jest publikacją na poły autobiograficzną, ale bez sztywnego układu chronologicznego czy tematycznego; „opowieść ta składa się z zapisków chwil, które są jak puzzle. Każdy kawałek to scenka w określonym kolorze” (str. 5).

czwartek, 6 lutego 2014

Juliet Grey "Maria Antoina. W Wersalu i Petit Trianon"


Juliet Grey „Maria Antonina. W Wersalu i Petit Trianon”, Bukowy Las 2013, ISBN 978-83-63431-21-1, stron 392

Umarł król, niech żyje król! Maria Antonina wie, że właśnie nadeszła chwila spełnienia. Po śmierci Ludwika XV, wreszcie zostanie królową, czyli zacznie się realizować w roli, do której jest przeznaczona. To będzie triumf: jej i męża, to oni będą najważniejsi, nadając ton życiu poddanych. A więc czas rozwinąć skrzydła.

Z mężem udało jej się zaprzyjaźnić, łączą ich ciepłe uczucia, ale nie wszystko układa się tak, jak Toinette by sobie tego życzyła. I nie tylko ona, jej matka, cesarzowa Maria Teresa, także jest rozczarowana, że młoda władczyni nie ma wpływu na polityczne decyzje Ludwika, na dobór jego najbliższego otoczenia też nie.

środa, 5 lutego 2014

Grażyna Jeromin-Gałuszka "Magnolia"


Grażyna Jeromin-Gałuszka „Magnolia”, Prószyński i S-ka 2013, ISBN 978-83-7839-513-3, stron 384

Twoje życie wypełnia praca. Jesteś pilotem, latasz do najdalszych zakątków globu i kochasz to. Tak, to stanowi sedno twojego życia, czujesz, że to ma sens, spełniasz się w tym. W domu czeka na ciebie ukochana żona, dla której zrobiłbyś wszystko. Mieszkasz w luksusowym apartamencie, kupujesz tylko markowe ubrania, a twój gust jest nienaganny – krawat zawsze pasuje do koszuli i nawet koloru skarpetek nie pozostawiasz przypadkowi.

Pewnego dnia twoje złudne szczęście pryska jak bańka mydlana. Lotnictwo wypluwa cię jak przeżutą gumę, złe wyniki badań przekreślają taką piękną karierę. Żona odchodzi, ma dość tego wiecznego czekania, w jakie zamieniłeś jej życie: czeka na ciebie, na to, że będzie prawdziwie razem, że stworzycie pełną rodzinę, bo ona chce mieć dziecko, a nie ma już czasu na odkładanie tego na ciągłe „później”. Twoje serce odmawia ci posłuszeństwa, przechodzisz zawał.

wtorek, 4 lutego 2014

Renata Czarnecka "Barbara i król"


Renata Czarnecka „Barbara i król. Historia ostatniej miłości Zygmunta Augusta”, Książnica 2013, ISBN 978-83-245-8091-1, stron 352

Miłośnikowi współczesnych powieści historycznych na pytanie o przedstawicieli gatunku, przyjdzie na pewno na myśl Philippa Gregory, dzięki której mamy możliwość poznawania historii Anglii ujętej w dwa cykle: „Wojna Dwu Róż” o bratobójczej walce między Yorkami i Lancasterami, oraz tudorowski. Ja osobiście ciepło wspominam również lekturę książek autorstwa C. W. Gorntera (zwłaszcza świetną „Ostatnią królową”), a niedawno do tego zacnego grona dołączyła Juliet Grey z jej spojrzeniem na losy Marii Antoniny. Natomiast jeśli chodzi o polskich autorów, do tej pory wydawało mi się, że nie mamy się czym pochwalić w tej dziedzinie. No to źle myślałam. Właśnie poznałam pióro Renaty Czarneckiej.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Danuta Noszczyńska "Pod dwiema kosami czyli przedśmierne zapiski Żywotnego Mariana"


Danuta Noszczyńska „Pod dwiema kosami czyli przedśmiertne zapiski Żywotnego Mariana”, SOL 2011, ISBN 978-83-62405-16-9, stron 320

„W pierwszych słowach zapisków moich raczej wypada mi przedstawić się wraz z najbliższym otoczeniem moim, co niniejszym czynię: ja nazywam się Żywotny Marian, żona moja Żywotna Apolonia. Z małżeństwa naszego syn Żywotny Tadeusz zrodzony został, a także cztery córki” (str. 7). „Kiepskawo ostatnimi czasy ze zdrowiem moim i gdybym postanowił uwiecznić dla potomnych losy swoje, pora po temu najwyższa” (str. 11). Co też Żywotny Marian czyni, bo wiek ku temu również odpowiedni nastał. Dwie kosy nad Marianem wiszą, czyli dwie siódemki, a nie wiadomo, czy nań nie spadną; i przecież jest co utrwalać, bo życie miał Żywotny bogate. I ludzkość nie zniosłaby tej pustki, jaka by po nim została.

sobota, 1 lutego 2014

Marta Obuch "Miłość, szkielet i spaghetii"


Marta Obuch „Miłość, szkielet i spaghetti”, SOL 2012, ISBN 978-83-62405-24-4, stron 336

Częstochowa z Jasną Górą i pielgrzymami. Miejsce święte. Czy to możliwe, żeby w tak ważnym dla wielu katolików miejscu zalęgła się mafia...? Nie, to chyba nieprawda, przecież nowy szef Doroty jest taki piękny! Jak mógłby być gangsterem? Zatrudniła się u niego na stanowisku pielęgniarko-kucharki, to pierwsze z uwagi na jego złamaną kończynę górną. Z gotowaniem jest jednak mały problem, a w zasadzie olbrzymi, bo na kuchni Dorota się nie zna, a szczytem jej możliwości jest podanie herbaty. Ale z takiej pracy nie zrezygnuje bez walki, o nie, zrobi wszystko, byleby tylko zostać w tej cudownej willi i nie wracać do mieszkania dzielonego z upierdliwą matką, ciotką Czesią i młodszą siostrą, Eweliną. Starsza, Julia, jakoś nie chce podzielić się swoją przestrzenią życiową. U Alessandro, zwanego Aldente, nie tylko nikt jej nie wypomina każdej zużytej kropli wody, ale jeszcze lekką ręką każe jej brać pieniądze, ot tak, z szuflady, a żeby wygodniej było jej robić zakupy, przekazuje kluczyki do samochodu.