Danuta Awolusi "Odchudzanie zaczyna się w głowie"

Danuta Awolusi „Odchudzanie zaczyna się w głowie. Odważona pyta i szuka odpowiedzi”, Pascal 2018, ISBN 978-83-8103-234-6, stron 320

Opis wydawcy: Odważona. Dziewczyna minus 70 kg powraca! Zrzuciła kilkadziesiąt kilogramów. Nie był to jednak koniec walki o siebie i nowe, lepsze życie. Dziś Danuta Awolusi szuka odpowiedzi na trudne pytania: Skąd się bierze nienawiść do ciała? Jaką władzę ma nad nami jedzenie? Jak zaakceptować siebie? Czy można polubić aktywność fizyczną? Gdzie znaleźć pomoc, kiedy odchudzanie nie wychodzi? Rozmowy z gośćmi – psychologiem, modelkami Plus Size, czytelniczkami – składają się na prawdziwą i złożoną opowieść o tym, że odchudzanie zaczyna się w głowie. Danuta Awolusi dzieli się również sprawdzonymi przepisami, które są dowodem na to, że zdrowe jedzenie to jeden z przyjemniejszych sposobów utrwalania wielkich zmian.


Danutę Awolusi znam jako autorkę świetnego debiutu „Na wysokim niebie” i trochę mniej entuzjastycznie odebranego „Nie proszę o miłość”. Wiedziałam, że napisała także książkę niebeletrystyczną „Odważona. Dziewczyna minus 70 kg”, ale nie miałam okazji jej czytać; orientuję się tylko mniej więcej, że to osobista opowieść pisarki o jej walce ze zrzuceniem wagi. O niniejszej pozycji nie wiedziałam nic, umknęła mi nawet jej zapowiedź, ale skoro do mnie trafiła, postanowiłam dać jej szansę. Z sympatii dla autorki.  

Na tę publikację składają się zapisy rozmów Awolusi w kilkoma paniami: psychologiem, z modelkami większych rozmiarów, z trenerką fitness czy kobietą, jakich wiele, która nie akceptuje swojego wyglądu. Punktem wyjścia do tych rozważań są nie tylko przeżycia samej pani Danuty, ale i czytelniczek jej poprzedniej książki, czy osób, które pisały do niej wiadomości za pośrednictwem portalu społecznościowego. Wyłania się z nich obraz nas, Polek, młodych i starych, które mają problem z akceptacją siebie. Zrzucenie zbędnych kilogramów, tak jak w przypadku Awolusi, jest tylko – a może „aż” – początkiem drogi, bo oprócz pracy czysto fizycznej, jeszcze ważniejsza dokonuje się w głowie. I trwa o wiele dłużej, bo trudno zmienić ot tak myślenie, jakie towarzyszy nam często od samego dzieciństwa. 

Znaczną część książki zajmują przepisy kulinarne – autorka dzieli się recepturami na potrawy, które sama często przygotowuje. Wegetariański pasztet? Ciasto bez czekolady? Proszę bardzo. Dla mnie jest to najciekawsza część tej publikacji – miałabym ochotę popróbować wielu z tych dań. 

Sądzę, że dla wielu osób „Odchudzanie zaczyna się w głowie” będzie bardzo pomocną lekturą – świadomość, że inni borykają się z takimi samymi problemami, może być cenna w chwilach zwątpienia w czasie walki o akceptację siebie. 

Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Wydawnictwu Pascal.