wtorek, 5 czerwca 2018

Magdalena Witkiewicz, Marzena Grochowska „GPS szczęścia czyli jak wydostać się z Czarnej D.”


Magdalena Witkiewicz, Marzena Grochowska „GPS szczęścia czyli jak wydostać się z Czarnej D.”, Wyd. Od Deski do Deski 2018, ISBN 978-83-65157-66-9, stron 220 

Opis wydawcy: "Jestem w czarnej d.". Słyszałaś to kiedyś? - Wiele razy? -  No to wyobraź sobie. Przychodzę do ciebie i mówię, że jestem w czarnej d.. Pewnie ryczę, znając mnie jem i nie mogę ci nic więcej powiedzieć, poza tym, że jestem w Czarnej D., i że dla mnie to Koniec Świata. No i ja wtedy powiem ci, że kłamiesz, bo mieszkańcy wsi Koniec Świata doskonale wiedzą, że gdy jesteś w Czarnej D., to to nie jest Koniec Świata. On jest dużo dalej. Czarna D. - miejscowość gdzieś na mapie życia.
Czarna D. miejscowość zupełnie nieładna, nijaka, która z powodów nikomu nie zrozumiałych jest przez nas odwiedzana przynajmniej kilka razy w życiu. Przeważnie to wycieczka noninclusive, zupełny last minute. Wyprawa, do której bardzo często nawet nie zdążymy się przygotować, spakować, pożegnać z bliskimi. Nic w tym złego, że tam trafiamy, ważne jest, by nie zapuszczać tam korzeni. Czarna D. to metafora tych najgorszych chwil w życiu, które są wpisane w nasz życiowy scenariusz. To te dni, kiedy uważamy, że świat się skończył i słońce już nigdy nie zaświeci. 

Poradniki nie goszczą zbyt często na liście moich lektur, wręcz bym powiedziała, że wołami by mnie nie zaciągnięto do przeczytania z ochotą reprezentanta tego typu literatury. Ale jak widać, zdarzają się wyjątki i sytuacje rzadko spotykane. Co więc musi mieć w sobie poradnik, żebym po niego sięgnęła, czym musi przyciągać? Na pierwszym miejscu będzie zdecydowanie nazwisko autora i właśnie z takim przypadkiem mamy do czynienia, jeśli chodzi o „GPS szczęścia”. Tak, to Magdalena Witkiewicz jest tutaj „spiritus movens”. Jedna z moich ukochanych pisarek połączyła siły z trenerką biznesu, Marzeną Grochowską, i razem stworzyły niebanalny przewodnik po życiu i emocjach, jakie przeżywamy. 

„GPS szczęścia” ma bardzo oryginalną narrację, gdyż składają się nią swego rodzaju bajki o mieszkańcach miejscowości o wielce wymownej nazwie Czarna D. Opowieści te są punktem odniesienia do paru słów od coacha. Taka forma okazała się wyjątkowo przystępna, a jednocześnie bardzo wciągająca, przez co ta niewielkich (niestety) rozmiarów książeczka stała się lekturą na jedno popołudnie. 

Duet Witkiewicz-Grochowska mocno podkreśla, że Czarna D. to stan naszego umysłu, w który pakujemy się często dobrowolnie. Ale jednocześnie to od nas samych zależy, czy się tam „zadomowimy”. Myślę, że autorki zrobiły co w ich mocy, by nam się to nie udawało. „GPS szczęścia” to taka pozycja, którą warto mieć pod ręką w gorszych chwilach, by nie zostały one z nami na dłużej. 

Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Autorkom i Wydawnictwu Od Deski do Deski. 

http://www.oddeskidodeski.com.pl/gps-szcz%C4%99%C5%9Bcia,-czyli-jak-si%C4%99-wydosta%C4%87-z-czarnej-d.html

5 komentarzy:

  1. Mnie jakoś ta książka nie kusi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię twórczość Witkiewicz, ale jednak stronię od poradników o życiu, także nawet na ten nie dam się namówić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojje, nie, no jakoś nie. Nie sądzę bym potrzebowała szukać "pomocy", zwłaszcza u autorek;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam już kolejną recenzję tej książki, tym razem u Ciebie, i myślę, że Ja jako osoba lubiąca czytać poradniki, z chęcią sięgnie po tę pozycję. Pozdrawiam nocną porą !

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie. Rozejrzę się za książką.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz ślad swojej obecności. Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.