piątek, 18 września 2015

Lifelista, czyli muzyczna lista życia


Dzisiaj post nietypowy, związany z nominacją, którą otrzymałam od Agusi z Niekończących się Marzeń. Zabawa polega na przedstawieniu piosenek, które odegrały jakąś rolę w naszym życiu, są dla nas znaczące. Przedstawiam więc moje. W niektórych momentach łatwiej podać mi jakiegoś wykonawcę, niż konkretną piosenkę, ale są i takie, które od razu przychodzą mi na myśl, gdy wspominam określone etapy w moim życiu. Daty też są trochę umowne, bo niektórych zdarza mi się słuchać i dzisiaj.



Dzieciństwo do 1990

Z najwcześniejszego dzieciństwa kojarzą mi się płyty winylowe. Miałam ich sporo, wśród nich tego zespołu:


 
1991-1995



Królowa była jedna: Sandra. To chyba pierwsza wokalistka, której kasety miałam. I pierwsza piosenkarka, której piosenki śpiewałam do mikrofonu, którym był dezodorant fa w sprayu;) Mniejsza z tym, że śpiewałam, co słyszałam, a teksty zrozumiałam po latach.





 
1996-1997



Edyta Górniak. Szaleństwo po jej występie na Eurowizji. I późniejsza płyta anglojęzyczna, którą uważam za najlepszą w jej karierze. Szkoda, że trochę się rozmieniła na drobne. Taki głos, a tak niewykorzystany.





1998


No dobrze. Faza zachwytu Enrique Iglesiasem nie ominęła i mnie. Polowałam na tę piosenkę wszędzie, gdzie tylko się dało.



1999-2000



Bon Jovi. Wreszcie trochę mocniejsze rytmy. Ten zespół kocham po dziś dzień i trudno wybrać jedną jedyną piosenkę, bo z tych starych to zamieściłabym tu zdecydowaną większość.



2001


Od tego mniej więcej roku datuje się moja miłość do Anny Marii Jopek. Ulubione płyty? „Bosa” i „Sobremesa”.





2002-2007



Czas studiów. Właściwie nie ma tu jakiejś jednej szczególnej piosenki, bardziej kojarzą mi się te, które leciały w radiu, gdy dojeżdżałam na zajęcia do Krakowa. Na przykład te:



2007


To rok, w którym mój przyszły mąż stał się taki bardziej mój;) I ta piosenka szczególnie utkwiła mi w głowie:



A stare piosenki Madonny uwielbiam. Miejsca by tu brakło na wszystkie.



2010



Rok mojego zamążpójścia. 


2013-2015



Całkowity odlot na punkcie Queen i Freddie’ego. Trwa nadal...




2015



Dobra, to ja się chyba cofam w czasie (ale dobrze mi z tym). Ten rok należy do Abby i Agnethy Fältskog.





 
Chyba to tyle. Jednak nie było to tak trudne zadanie, jak mi się wydawało na początku. Jak widać, muzycznie tkwię w latach siedemdziesiątych do dziewięćdziesiątych..



Nie nominuję nikogo, choć nie ukrywam, że chętnie poznałabym muzyczne typy Karoliny Małkiewicz, Magdy Kędzierskiej, Cyrysi, Awioli, Kasi Nowak i AnnRK.


 

   

16 komentarzy:

  1. Oj po muzyce zawsze dobrze widać różnicę pokoleń. Niektóre z tych utworów bardzo lubię. PS.Wysłałam do Ciebie e- mail z pewną propozycją blogową.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że nasze gusta całkowicie się rozmijają :) Ja najbardziej uwielbiałam i nadal uwielbiam słuchać: Bajmu, Patrycji Markowskiej, Perfect, Wilki, Piaska, Natalii Kukulskiej, De mono itd. A ostatnio moje serce należy do piosenki ''Siła'' Artura Chamskiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stare piosenki Bajmu też bardzo lubię, więc nie jest tak źle z tą różnicą gustów;)

      Usuń
  3. Kilku wykonawców nam się pokrywa :) Teraz dużo słucham muzyki w typie słowiański folk szczególnie w języku rosyjskim: Arkona :) Ale nie pogardzę Eluveitem, Hunterem, Percivalem i tym podobnymi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niektóre kawałki znalazłyby się i na mojej liście. Może taka stworzę specjalnie dla Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. cieszę się bardzo, że wzięłaś udział :):) Są utwory, których wcale nie znam, ale połowa już mi dobrze znana i nie jeden raz słuchana :) Fajnie sobie tak powspominać prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że fajnie, choć na początku wydawało mi się, że nic mi do głowy nie przyjdzie, a jak już zaczęłam, to coraz więcej mi się przypominało:)

      Usuń
  6. Ach, Iglesias... toż to była moja wielka miłostka : D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bon Jovi zawsze ich lubiłam, ale Madonna jakoś nigdy do mnie nie przemawiała. Fajna lista i ciekawe kawałki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Starą" Madonnę uwielbiam, ale od dłuższego czasu już mnie nie powala;)

      Usuń
  8. Iglesiasa to do tej pory słucham, ciągle ma fajne przeboje :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to ja znam chyba tylko "Bailando" z tych nowszych;)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz ślad swojej obecności. Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.