sobota, 8 sierpnia 2015

Remiugiusz Mróz "Horyzont zdarzeń. Parabellum 2"



Remigiusz Mróz „Horyzont zdarzeń. Parabellum 2”, Erica 2014, ISBN 978-83-64185-20-5, stron 312

Gdy Christianowi Leitnerowi udaje się wrócić do przytomności, dociera do niego, w jakim położeniu się znalazł. Budzi się pod swoim biurkiem, związany, z bólem głowy, w którą najprawdopodobniej dostał popielniczką. Ci, na których tak mu zależało, a zwłaszcza ta – Maria i Staszek, dla Niemca Gina von Donnersmarck i Gottwin Stöxen – uciekli. Christian ani myśli tego tak zostawić, wie, że musi ich ścigać, by zmazać gorycz upokorzenia. Ale nie tylko o to mężczyźnie chodzi, Maria wzbudza w nim uczucia, do jakich nie nawykł.


Tymczasem obaj bracia Zaniewscy, każdy w innej części ogarniętej wojną Europy, kontynuują swoją tułaczkę. Staszek z narzeczoną postanawiają dotrzeć do Francji, do rodziny dziewczyny, ale będą musieli wkroczyć prosto w paszczę lwa, co nie będzie byle błahostką, gdy nie ma się już środków finansowych, a kamuflaż i fałszywa tożsamość również nie istnieją. Bronek z kolei, wraz ze swymi towarzyszami, Kiljanem, Chwieduszką i Kremmerem, gdy nie udaje im się odbić swojego kapitana i uchronić go przed obozem jenieckim, decydują o próbie dotarcia do Baranowicz, gdzie Bronek zostawił kiedyś ukochaną Anielę. Chce też oddać list swojego kompana Maniury jego rodzicom. 

W zeszłym roku poznałam twórczość Remigiusza Mroza, która rzuciła mnie na kolana i tak sobie już na nich zostałam. „Prędkość ucieczki”, „Turkusowe szale”, a całkiem niedawno brawurowa „Kasacja”, podbiły mnie całkowicie, a młody pisarz dołączył do mojego grona tych najulubieńszych. Jako że autor od jakiegoś czasu zapowiadał trzecią część cyklu „Parabellum” i wreszcie niedawno pojawiła się w miarę konkretna data, postanowiłam się wreszcie zmobilizować i poznać dalsze losy braci Zaniewskich. I cóż, był sobie „Horyzont zdarzeń” i nie ma „Horyzontu zdarzeń”, przeczytał się jakby sam, w błyskawicznym tempie i kolejny raz z kalejdoskopem emocji. Bo co jak co, ale te Mróz potrafi zapewnić, a w dodatku wychodzi mu to znakomicie.

Tym razem autor zafundował swoim bohaterom dwa kluczowe, moim zdaniem, momenty. W przypadku Bronka była to wywózka w głąb Rosji, długotrwała, w nieludzkich warunkach urągających jakimkolwiek przejawom człowieczeństwa. Dobitnie ukazał pisarz, jak bardzo można człowieka upodlić, do czego doprowadzić, jak pozbawić go wszelkiej godności, zrobić z niego istotę sprowadzoną wyłącznie do instynktów, która myśli tylko o przetrwaniu, a z czasem nawet i to przestaje mieć dlań znaczenie. Byleby tylko skończyła się już ta męka... Natomiast jeśli chodzi o Staszka, przełomowa chwila to ta, w której pozbawi kogoś życia, kiedy stanie przed wyborem: albo my, albo oni. To oczywiście nie wszystkie istotne wydarzenia, wobec których postawił swoje postacie Mróz, ale te wydały mi się wyjątkowo znaczące.

Wiem, że zabrzmi to jakimś dysonansem, ale jak tę książkę przyjemnie się czyta! No bo jak to, powieść wojenna - i to jeszcze z tego okresu, który można określić jako jeden z najgorszych (o ile takie stopniowanie w ogóle ma sens, w obliczu tylu ludzkich tragedii), czyli początek wojny, kiedy zarówno Niemcy, jak i nacierająca ze Wschodu Armia Czerwona, chciały unicestwić polskiego ducha, doprowadzić do fizycznej zagłady - a ja taka pełna zachwytu. Ale inaczej się nie da, bo po pierwsze Remigiusz Mróz pisze tak plastycznie, że wyobraźnia ma ułatwione zadanie, a po drugie, w pełni angażuje czytelnika w losy bohaterów i rozwój akcji.  

Wyzwania: „Czytamy książki historyczne”, „Polacy nie gęsi”.

14 komentarzy:

  1. Czytałam, aby ''Kasację''Mroza, która bardzo mi się podobała, dlatego też mam w planach inne dzieła autorka, w tym i powyższą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstyd, ale nie czytałam jeszcze żadnej książki Mroza ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Mroza! Nie mogę się doczekać kolejnej części Parabellum. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. zaczęłam pierwszą część i jak na razie odrzuciły mnie pewne merytoryczne nieścisłości, dlatego obecnie bez żalu pasuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę się doczekać trzeciego tomu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zieeeeew. Wieeeeedziaaaaałam, że będzie pozytywnie. :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam "Kasację" i jestem na TAK jeśli chodzi o książki Remigiusza Mroza, więc na pewno przeczytam jego inne dzieła :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz ślad swojej obecności. Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.