Dziś pora na stosik, mały, ale w całości recenzencki:
1. "Wszystkie barwy siatkówki" - od portalu Sztukater
2. "Żółte ptaki" - od portalu Sztukater
3. " Sklep potrzeb kulturalnych" - od Wydawnictwa MG, recenzja tutaj
4. "Charlotte Bronte i jej siostry śpiące" - jw., recenzja tutaj
5. 'Broniewski w potrzasku uczuć" - jw., recenzja się pisze.
A z biblioteki przyniosłam:
Nie jest aż taki mały :) Najchętniej bym ,,Marię Antoninę" przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam na nią wielką ochotę;)
UsuńAleż Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńTo chyba najczęstsze uczucie przy oglądaniu stosików;)
UsuńBluszcza czytałam-całkiem przyjemna lektura. Reszty nie znam, więc czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńNie mogłam się już 'Bluszcza" doczekać;)
UsuńZazdroszczę Marii Antoniny, już wiem o co poproszę Mikołaja w grudniu :) Chętnie przeczytałabym również biografię sióstr Bronte, bo autor zrzucił bombę sugerując, że być może istniała tylko Charlotte...
OdpowiedzUsuńTo zażycz sobie od razu dwie części, u mnie to trochę potrwa, zanim się jej doczekam w bibliotece, o ile w ogóle...
UsuńNo akurat do tej bomby autora to mam wątpliwości, nie czytałam żadnych innych poza "Wichrowymi Wzgórzami", więc nie mam porównania jego tezy z dziełami pisarek (pisarki?). Z jednej strony wydaje się to prawdopodobne, z drugiej zastrzeżenia się nie chcą rozwiać.
"Żółte ptaki" bym Ci podkradła, ale zanim kupię poczekam na Twoją recenzję
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaczynam czytać, myślę, że recenzja będzie w poniedziałek, a przynajmniej taki jest mój plan;)
UsuńNie liczy się ilość, ale jakość. Tak się pocieszam, jak mój stosik jest niewielkich rozmiarów:) Masz same świetne książki, więc tylko się radować! Przyjemnej lektury życzę i serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńW sumie to masz rację, tylko się cieszyć:) Dziękuję:)
UsuńZ chęcią bym przeczytała Marię Antoninę, wydaje mi się,że to może być ciekawa książka:))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie lepsza, niż ta, co ją męczę od dość dawna, też o Marii Antoninie, a przynajmniej miała o niej być;)
UsuńZ MG mam te pozycje i pomału czytam, ale zazdroszczę "Marii Antoniny". Może i u mnie w bibliotece się znajdzie? :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, gdzie mieszkasz, ale skoro w mojej niezbyt dużej bibliotece się znalazła, to może i u Ciebie będzie?:)
UsuńSmakowite kąski, życzę zatem apetycznej lektury!:!)
OdpowiedzUsuńDziękuję, oby taka była:)
UsuńWidzę te same książki z wydawnictwa MG. Życzę przyjemnej lektury.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Czekam na Twoje opinie.
UsuńCiekawy stosik i nie taki mały.
OdpowiedzUsuńFajnie, że wzbudził Twoje zainteresowanie:)
UsuńZazdroszczę "Żółtych ptaków". :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam;)
UsuńPróbuje upolować Bluszcz w bibliotece, ale ciężko jest, zawsze ktoś zgarnia mi przed nosem :(
OdpowiedzUsuńA nie masz możliwości zamówienia? Ja tak robię, jak jest wypożyczona, to ustawiam się w kolejce. Inaczej też miałabym problem z upolowaniem tego, co chcę przeczytać.
Usuń