wtorek, 12 marca 2013

Allie Larkin "Zostań"



Allie Larkin „Zostań”, Nasza Księgarnia 2011, ISBN 978-83-10-11960-5, stron 360

Biorąc do ręki „Zostań” spodziewałam się historii o piesku i jego przygodach. Tego zresztą można oczekiwać, patrząc na okładkę. Owszem, o piesku też jest, ale książka Allie Larkin to przede wszystkim wzruszająca powieść o więzach i emocjach łączących bliskich sobie ludzi.

Savannah to młoda kobieta, specjalistka od grantów, która boryka się z samotnością po śmierci matki. Nie jest sama, ma przyjaciół, tyle że oni właśnie biorą ślub. Peter to jej wielka miłość jeszcze z młodości, a Janie jest towarzyszką z dzieciństwa – matka Van była gospodynią w domu Janie. Dziewczyna topi smutki w alkoholu i spontanicznie kupuje psa przez Internet. Miał być szczeniaczek...

Przyznaję, że przez pierwsze 60 stron towarzyszyła mi myśl: no dobra, ale kiedy wreszcie będzie ten pies? Kiedy się doczekałam i pojawił się Joe, przestałam zwracać uwagę na jego harce, a skoncentrowałam się na bohaterach. I nie mam na myśli Alexa, przystojnego i zabawnego weterynarza (choć jego postać, na zasadzie kontrastu do Petera, dużo wnosi do dramaturgii wydarzeń).  Bardziej wciągające okazały się relacje z Janie i jej matką, Diane. Zwłaszcza ta druga mnie irytowała, bo w końcu kto jej dał prawo do takiego traktowania Savannah? Ale to też było złudne. Stopniowe zagłębianie się w przeszłość Diane pozwoliło odkryć, że ona również nie radziła sobie ze śmiercią swojej przyjaciółki, Nat.

Allie Larkin udało się stworzyć powieść z drugim dnem. Pod płaszczykiem zwyczajnego romansu i historii o psie (który reaguje tylko na komendy wydawane w języku słowackim) kryje się relacja o przyjaźni i jej granicach (czy przyjaźń ma swój wymiar materialny, czy można ją kupić?), o bliskości i dystansie, o tym, co można poświęcić dla drugiego człowieka. „Zostań” nie należy może do arcydzieł literatury, ale jest ciekawą pozycją nie tylko dla miłośników zwierząt.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz ślad swojej obecności. Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.