wtorek, 30 września 2014

Aleksandra Szarłat "Celebryci z tamtych lat"


Aleksandra Szarłat „Celebryci z tamtych lat. Prywatne życie wielkich gwiazd PRL-u”, Znak Literanova 2014, ISBN 978-83-240-2610-4, stron 464

Do każdej nowej publikacji poświęconej epoce PRL-u podchodzę z niesłabnącym entuzjazmem, ale i z pewną obawą: czy książka taka nie będzie wtórna? Bo można na 99% założyć, że dotyczyć będzie tych osób, o których już czytałam gdzie indziej, a w związku z tym, czy da się o nich jeszcze coś nowego napisać? Czy znanym historiom da się nadać nowy rys, by nie wywołały znużenia? Da się. Aleksandra Szarłat takiemu zadaniu podołała. Oddaje nam ku uwadze opowieść fascynującą, która choć ma prawie pięćset stron, rozczarowuje jedynie i właśnie tym, że jest... za krótka. Nie spieszyłam się z lekturą, bo wcale nie chciałam jej kończyć. Dobrze mi było w świecie artystów tych lat minionych, którzy na przekór szarym, niełatwym czasom żyli bardzo kolorowo, co przekładało się także na ich sławę i popularność.

Zacząć należałoby chyba od rozróżnienia ówczesnych celebrytów od tych aktualnie bywających na tzw. „ściankach”. W Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej mówiło się o tych, którzy mieli na koncie jakieś zasługi: napisali książkę, stworzyli wybitne kreacje teatralne czy filmowe, ich piosenki nucili wszyscy. Ci, którzy celebrytami są dzisiaj, znani są tylko z tego, że są znani, bo powiedzieć o nich więcej zwyczajnie się na da, nic za nimi nie idzie. A co by o PRL-u nie mówić, to jednak była zupełnie inna jakość, jeśli chodzi o śmietankę towarzyską i tych, którzy wiedli w niej prym. Wielkie gwiazdy tamtych lat to bohaterowie masowej wyobraźni, ale także wyrocznia – oni „kształtowali gusty Polaków: sposób ubierania się, wyrażania, styl bycia” (str. 5). Czy w dzisiejszym świecie jest ktoś, kto potrafi inspirować na tyle, by na ulicach pojawiły się jego kopie, jak to było np. po roli Maćka Chełmickiego z „Popiołu i diamentu”, genialnie wykreowanej przez Zbyszka Cybulskiego (inna rzecz, że ta rola nie tylko wyniosła go na piedestał, ale jednocześnie stała się jego przekleństwem: „wszyscy oczekują, że kolejne filmowe wcielenia Cybulskiego będą kontynuacją losu Maćka Chełmickiego, a następna rola będzie jeszcze głębsza, z jeszcze większym ładunkiem tragizmu. Nic takiego się jednak nie zdarza” (str. 131). Może i jest, ale czy taka postawa ma jakąś wartość? Szczerze wątpię.

Książka ma ciekawy układ. Między poszczególnymi częściami, spoglądającymi na konkretne zjawiska z perspektywy ogólnej, znajdują się indywidualne portrety gwiazd. Możemy więc przyjrzeć się bliżej propagatorowi jazzu i kolorowych skarpetek Leopoldowi Tyrmandowi; wspomnianemu Zbyszkowi Cybulskiemu; niejednoznacznej postaci Adama Pawlikowskiego; mojej ukochanej aktorce i wokalistce, wyprzedzającej pruderię epoki Kalinie Jędrusik; odtwórcy wielu znaczących ról Danielowi Olbrychskiemu; pisarzowi Januszowi Głowackiemu i aktorowi Janowi Nowickiemu (trzeba przyznać, że szczerość tego drugiego jest nieograniczona...); niespełnionej Elżbiecie Czyżewskiej i aktorowi, do którego już na zawsze przylgnęła jedna metka, Stanisławowi Mikulskiemu. Na osobny rozdział zasłużył piszący samego siebie Marek Hłasko; poetka, której piosenki odkrywają kolejne pokolenia, Agnieszka Osiecka; i ta, którą nazywa się królową polskiej sceny muzycznej, Maryla Rodowicz; a na koniec jeszcze Czerwony Książę, czyli Andrzej Jaroszewicz. Pierwsza część to rozważania na temat celebrytów: skąd się wzięli, jak rozwijała się ich kariera. W drugiej podążamy celebryckim szlakiem, zaglądając do najsłynniejszych lokali, bez których PRL nie byłby taki sam. Następnie podglądamy życie prywatne gwiazd oraz sposoby na spędzanie wakacji. Zaglądamy również za kulisy festiwali. Przeczytamy jeszcze o ówczesnej modzie, hazardzie, luksusach oraz alkoholu i jego znaczeniu, czyli krótko mówiąc: jak się wtedy piło.

Autorka opierała się na własnych niezliczonych rozmowach z przedstawicielami polskiej kultury oraz wspomnieniach tych, którzy najlepiej pamiętają czasy PRL-u i mają do niego osobisty stosunek. Powstał w ten sposób niezwykle barwny kolaż, płynnie podany, który doskonale się czyta. „Celebryci z tamtych lat” to kolejna książka, która pokazuje złożoność tego okresu od lat pięćdziesiątych do końca osiemdziesiątych w Polsce. Z jednej strony zniewolenie, bieda, wiodąca rola partii, a z drugiej niebieskie ptaki, bez których ówczesna szarzyzna byłaby jeszcze bardziej dojmująca. Aleksandra Szarłat chciała „zatrzymać w pamięci, utrwalić sylwetki ludzi w ich osobistym czasie, podpatrzeć ich w prywatnej przestrzeni, która pozwala spojrzeć na ich życie nieco inaczej, odkryć nieznaną prawdę o nich”. I ja jej osobiście bardzo za to dziękuję.   

Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Panu Tomaszowi z Wydawnictwa Znak Literanova.

http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,5179,Celebryci-z-tamtych-lat

Wyzwania: „Nie tylko literatura piękna...”, „Polacy nie gęsi”.

25 komentarzy:

  1. Bardzo chętnie przeczytam. Cybulski uczył się w moim mieście i mieszkał w kamienicy gdzie moja babcia, nawet mamy kino Zbyszek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że u mnie w mieście też kino się tak nazywa?;)

      Usuń
  2. Lubię takie książki. Przeczytałabym z ogromną przyjemnością:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I myślę, że takie wrażenie, właśnie przyjemności, po niej zostaje:)

      Usuń
  3. Sama raczej nie skorzystam, ale myślę, że moja mama, która zawsze lubiła zagłębiać się w świat celebrytów, chętnie wyruszy w taką literacko-sentymentalną podróż, więc jej polecę ową książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że nie poczuje się zawiedziona tą lekturą;)

      Usuń
  4. Również lubię książki traktujące o PRL-u i zawsze chętnie po nie sięgam. Ta ma wyjątkowo wdzięczny temat, więc tym bardziej ostrzę sobie na nią ząbki. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci więc, żeby jak najszybciej wpadła w Twoje ręce:)

      Usuń
  5. oo widzisz, znaczy jednak muszę dopisać do listy zakupów targowych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że targowych, obejrzysz sobie wydanie, bo mogłoby być troszkę ładniejsze;)

      Usuń
  6. Czytałm już o tej publikacji i mam ją w planach. To musi być bardo interesująca książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka właśnie jest, a spodoba Ci się tym bardziej, że też lubisz tamte czasy:)

      Usuń
  7. Już sam tytuł wskazuje, że książka będzie ciekawa :) Bardzo chętnie poczytam, jak to było z tymi gwiazdami w czasach PRL-u ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie książki, kiedyś na pewno do niej zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Planuję sięgnąć po nią w najbliższym czasie. Jestem bardzo ciekawa czy przypadnie mi do gustu. Zapowiada się interesująco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko lubisz tamte czasy i ludzi, to powinno być dobrze:)

      Usuń
  10. Jestem pewna,że książka przypadnie mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam wrażenie, że o PRL-u wiesz już więcej, niż ja o obecnych. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Najbardziej ciekawi mnie rozdział poświęcony Osieckiej. Porządna publikacja, widziałam ją w księgarni i żałuję, że nie wzięłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę powiedzieć tylko tyle, że jest czego żałować:)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz ślad swojej obecności. Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.