Natasza Socha „Troje na huśtawce”, Edipresse Książki
2018, ISBN 978-83-8117-295-0, stron 320
„Troje na huśtawce” ma postać pamiętnika prowadzonego
przez Koralię, ale nie w układzie chronologicznym. Taka forma narracji porwała
mnie od razu i wyjątkowo przypadła mi do serca. Nie może tu być mowy o żadnym
chaosie, na to Socha jest zbyt wytrwaną pisarką. To poruszanie się w różnych
przedziałach czasowych pozwala lepiej poznać główną bohaterkę; to, co ją
ukształtowało i co wpłynęło na fakt, że dała się porwać uczuciu do Tytusa.
Możemy też obserwować, jak rodziła się jej przyjaźń z Aurelią, która dla mnie
początkowo (a i może przez cały czas jej trwania) nie była relacją równą, w tym
sensie, że Koralia była młodsza i to ona zabiegała o więź ze starszą dziewczyną;
i właściwie cały czas widziałam ją jako osobę w jakimś stopniu Aurelii poddaną.
Co oczywiście nie ma wpływu na rozważania, co powinny zrobić obie kobiety, gdy
już związek Koralii z synem jej przyjaciółki wyszedł na jaw.
Trzeba jasno powiedzieć, że udało się autorce utrzymać
nieziemskie napięcie do samego końca. Serce biło mi w przyspieszonym tempie w
oczekiwaniu na decyzję Koralii. Czy zrobiła dobrze? Tego nie wiem, ale właśnie
po tym widać też wielką klasę Nataszy Sochy, że nie daje jednoznacznych
odpowiedzi, a pozwala czytelnikowi na własne refleksje. „Troje na huśtawce” to
kolejna perełka w dorobku Sochy, która absolutnie nie zwalnia i cały czas
rozwija skrzydła.
Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Wydawnictwu
Edipresse Książki.
Na razie nie mam w planach tej książki, ale jeśli kiedyś przypadkiem trafi w moje ręce, to dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Zgadzam się, że to perełka.
OdpowiedzUsuńCzytała i bardzo mi się podobała. Również polecam.
OdpowiedzUsuńTo kolejna autorka po której powieści po prostu muszę sięgnąć 😁
OdpowiedzUsuńCałkiem lubię twórczość tej autorki, ale jakoś ta historia nie ciągnie mnie do siebie - przynajmniej na razie, bo możliwe, że zmienię zdanie z biegiem czasu.
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za książką w bibliotekach.
OdpowiedzUsuń